Tunelami na Borową - COOO????

Tunelami na Borową? No ale jak? Co to wogle za głupi pomysł? Pomysł może głupi, a może i nie. Na pewno skrajnie nieodpowiedzialny, więc może i głupi. Do tego wpisu to się chyba z dobry rok zbieraliśmy, ale w końcu się znalazło chwilę czasu. 

Wieża widokowa na Borowej Górze jest jednym z najczęściej odwiedzanych punktów widokowych w okolicy. Z kolei o tunelach pod Małym Wołowcem pisaliśmy już kiedyś na blogu. Jakby ktoś nie wiedział: "Tunel pod Małym Wołowcem jest najdłuższym pozamiejskim tunelem kolejowym w Polsce wykonanym metodą drążenia". Jak widzimy obydwa miejsca są niezwykle ciekawe, więc można by zwiedzić je za jednym zamachem. Tunele pod Wołowcem są dwa. Jednym z nich biegnie świeżo wyremontowana linia kolejowa. Drugi z nich jest pusty - zapewne należy do kolei, wstęp do niego jest oczywiście zabroniony, bo czemu by nie - chodzić nim nie wolno i w żaden sposób do tego nie namawiamy. Wyznaczyliśmy po prostu bardzo ciekawy teoretyczny szlak jakim można wejść na Borową. Szlak zaczynałby się na stacji kolejowej Jedlina Górna, a następnie biegł jak zaznaczono na poniższej mapce.

NA POKĄTNĄ !!!

A co Wy myślicie o wyznaczeniu takiej trasy? Dobry to pomysł czy nie?

Więcej info o tunelach w poniższym wpisie:

https://podrozezdalaodzgielku.blogspot.com/2018/10/walbrzych-tunele-pod-wolowcem.html

Zachęcamy do polajkowania facebooka:

https://www.facebook.com/dolnyslaskpodrozezdalaodzgielku/

Jeżeli wpis się wam podobał to zostawcie po sobie komentarz :)