Srebrna Góra - twierdza, wiadukt, sztolnie i srebrny strumień

Ostatnio wybraliśmy się do Srebrnej Góry, aby zobaczyć największą górską twierdzę w Europie. Miejscowość ta jednak ma do zaoferowania dużo więcej niż samo zwiedzanie twierdzy z przewodnikiem. Można spokojnie wybrać się tam na cały dzień, bo jest co zobaczyć i gdzie pochodzić.

Zwiedzanie rozpoczęliśmy oczywiście od twierdzy, która jest główną atrakcją tego miasteczka i ciekawym miejscem do odwiedzenia na Dolnym Śląsku 

Na wstępie zaznaczyć trzeba, że w przeszłości byliśmy już w Twierdzy Kłodzko i Twierdzy Wisłoujście. Jednakże to w Srebrnej Górze podobało nam się najbardziej, trafiliśmy na świetnego przewodnika z dużym poczuciem humoru, przez co zwiedzanie było ciekawe i czas szybko minął.

Parkingi pod twierdzą są płatne, około 7 złotych za cały dzień. Z dotarciem na miejsce nie ma problemu, po drodze wszędzie znaki kierujące na tą atrakcję. Trzeba wjechać naprawdę sporo pod górę aby dotrzeć na miejsce.

Wszelkie dodatkowe info na oficjalnej stronie:

http://forty.pl/

Twierdza powstawała w latach 1765 - 1777 i należała do najnowocześniejszych fortyfikacji tego typu w Europie. Ciekawe jest to, że takie obiekty był w dużym stopniu samowystarczalne, a na ich terenach znajdowały się: zbrojownia, piekarnia, szpital, browar, studnia, warsztaty rzemieślnicze czyli w zasadzie wszystko co było do życia potrzebne. Na terenie twierdzy znajduje się także studnia, która wykuta jest w litej skale. Jej widok naprawdę robi wrażenie.

Turystów oprowadzają przewodnicy przebrani za żołnierzy z tamtego okresu, co pozwala przenieść się w czasie i poczuć klimat tego miejsca. Trochę zdjęć:

Po zwiedzaniu twierdzy udajemy się z powrotem na parking, skąd wyruszamy w stronę starych kopalni. Oczywiście historia Srebrnej Góry jest bezpośrednio związana z górnictwem, wydobywano tu galenit - zawierający srebro i ołów. Złoża te były bardzo bogate w srebro, a ślady działalności górniczej możemy oglądać do dziś. Sztolnie nie są okratowane i do pierwszej z nich jest łatwy dostęp.

Trafić do pierwszych dwóch sztolni jest bardzo łatwo, a wejście do nich jest widoczne bezpośrednio z leśnej drogi. Z parkingu kierujemy się asfaltową drogą zgodnie z poniższą mapą. Dochodzimy do zakrętu, gdzie odbijamy w lewo do lasu, po chwili skręcamy drogą w prawo i ciągle kierujemy się w dół, aż do pierwszej sztolni - Sztolni Wężowej. Wejścia do niej niestety strzegły pająki, a czas naglił, więc obejrzeliśmy tylko kawałek :)

A tutaj ta sama mapa z zaznaczoną dokładnie Sztolnią Wężową - z portalu mapy.cz.

Wejście mocno na kucaka, dalej było już trochę wyżej. Więcej informacji na temat tych sztolni można znaleźć tutaj: http://sztolnie-forum.pl/viewtopic.php?t=21

Idąc dalej tą samą drogą napotkać można kolejną sztolnię, dużo mniej widoczną. Wejście do niej jest jednak trudno dostępne.

Będąc w okolicach sztolni warto zajrzeć do strumienia, który znajduje się tuż obok. W słońcu doskonale widać mnóstwo drobinek, które świecą się na kolor srebrny. Na powiększeniu zdjęcia powinno być to dobrze widoczne. Jednakże na oko są to oczywiście drobinki muskowitu, którego pełno wokół. Jednakże fajnie to na żywo wygląda.

Sztolnie odwiedzone, teraz kierujemy się w stronę wiaduktu, który jest pozostałością po kolei zębatej, która niegdyś funkcjonowała w okolicy. Wiadukt jest naprawdę duży i dobrze zachowany, robi wrażenie.

Kierujemy się cały czas tą samą drogą od sztolni w dół, aż dojdziemy do rozwidlenia dróg, gdzie znajduje się niewielki mostek. Nie przechodzimy przez niego. Trzeba odbić w lewo ku górze - w ten sposób wejdziemy na ścieżkę dydaktyczną o kolei zębatej, prowadzi tam także żółty szlak. Szlak prowadzi przez ciekawe wąwozy, którymi jeździła kiedyś kolej. Idąc cały czas żółtym szlakiem dojdziemy na wiadukt. Trzeba z niego zejść aby zrobić zdjęcia. 

  

Następnie z tego miejsca udajemy się już prosto ku górze i wyjdziemy koło parkingu. I tak kończy się ten dzień. Naprawdę było warto wybrać się do Srebrnej Góry.

Zachęcamy do polajkowania facebooka
https://www.facebook.com/dolnyslaskpodrozezdalaodzgielku/

Jeżeli byliście w miejscach, które polecamy i opisujemy to zostawcie po sobie komentarz :)