Okolice Lądka Zdroju - Jaskinia Radochowska i Kamieniołom Marmuru

Jeśli zwiedziliście już Lądek Zdrój to warto wybrać się na wycieczkę po okolicy, gdzie również można zobaczyć ciekawe rzeczy. Na wielką majówkę wybraliśmy się właśnie w te rejony. Noclegi załatwiliśmy w Stroniu Śląskim i los chciał, że mieszkaliśmy naprzeciw ładnego i nieczynnego już kamieniołomu marmuru. Marmur to przetworzony metamorficznie wapień i jest surowcem dość rzadkim jeśli chodzi o Polskę. Złóż opłacalnych do eksploatacji prawie nie mamy. Za to na Dolnym Śląsku są bardzo duże złoża granitu. Mieszkając tak blisko postanowiliśmy odwiedzić to miejsce .


Podjechać można praktycznie pod samą kopalnię i tam zostawić auto. Wstęp na teren kopalni jest łatwy i bezproblemowy. Pod kamieniołomem znajduje się tablica informacyjna dotycząca historii tego miejsca, a także oczywiście informacja, że na ten teren wchodzić nie wolno - standard. Marmur wydobywano tutaj w trzech wyrobiskach - Biała Marianna, Zielona Marianna i Biała Julianna. Ze względu na dość spękane złoże eksploatacja w pewnym momencie przestała się opłacać - gdyż marmur wydobywa się głównie na bloki, które następnie dzieli się na płyty. W wyrobisku można oglądać już tylko biały marmur, po zielonym śladu już nie ma. Nazwa skał pochodzi od dawnej właścicielki pobliskich terenów - Marianny Orańskiej, o której często wspomina się przy zwiedzaniu okolic. Jest to jedna z niewielu kopalni, gdzie jak na dłoni widać złoże i jego pochylenie, fajnie to wygląda.










Będąc w pobliżu, aż żal nie pojechać do Starej Morawy - nad ładnie zagospodarowany zalew, z którego rozpościerają się piękne widoki.







A najlepsze zostawiliśmy na koniec, czyli Radochów i znajdująca się tam jaskinia. Wszyscy zawsze trąbią tylko o Jaskini Niedźwiedziej, tymczasem bardzo ciekawa i nieskażona komercją znajduje się właśnie w Radochowie. Bilety w rozsądnej cenie, zwiedzanie z przewodnikiem, to miejsce gdzie można przyjść i się trochę pobrudzić :)
Obszerniejsze info na stronie internetowej: http://jaskiniaradochowska.pl/
Jaskinię do stanu "zwiedzalności" doprowadził w latach 1933 - 1955 Heinrich Peregrin. Natrafiono tu na szczątki zwierząt plejstoceńskich: niedźwiedź jaskiniowy, lew jaskiniowy, hiena jaskiniowa, nosorożec włochaty, dziki koń. Samo zwiedzanie jaskini to przednia zabawa, jest bardzo ślisko, niektóre przejścia są super wąskie - jak ktoś lubi takie surowe klimaty to polecamy :)
Z dotarciem do jaskini nie powinno być problemu, dojazd do niej jest dobrze oznakowany. Dla gości jest spory parking, z którego trzeba podejść do samej jaskini. Niestety zdjęć nie ma zbyt dużo i za dobrze nie wyszły, bo jest tam bardzo ciemno, a świecimy tylko lampką czołową - jak prawdziwy górnicy.







Oczywiście trzeba zobaczyć także co słychać w Lądku:
https://podrozezdalaodzgielku.blogspot.com/2018/05/ladek-zdroj-na-jeden-dzien.html

Zachęcamy do polajkowania facebooka
https://www.facebook.com/dolnyslaskpodrozezdalaodzgielku/

Jeżeli byliście w miejscach, które polecamy i opisujemy to zostawcie po sobie komentarz :)

Komentarze

  1. Byłam w tym kamieniołomie marmuru. Czy ktoś wie dlaczego zakończono wydobycie? Tam jest jeszcze dużo ładnego kamienia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jest takie proste. Marmur się wydobywa głównie na bloki, żeby np. zrobić z nich płyty/płytki. Do tego potrzebne jest jednolite, niespękane złoże - widocznie takie się już skończyło

      Usuń

Prześlij komentarz

Łączna liczba wyświetleń

Popularne posty